Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Awantura na lotnisku w Rębiechowie: Mężyczyzna w kajdankach wyprowadzony z samolotu

SZYM
Straż Graniczna Gdańsk
Jeden z pasażerów samolotu lecącego z Gdańska do Londynu, został wyprowadzony z pokładu przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w kajdankach. Przyczyną awantury okazał się... alkohol, a dokładnie - jego nadmiar.

Nietrzeźwy i porywczy 53-latek, który już wcześniej znajdował się "na podwójnym gazie", stanowczo zażądał kolejnych procentów. Kiedy obsługa poinformowała mężczyznę, że znajdując się w takim stanie nie będzie mógł zakupić alkoholu, ten... w dosadnych słowach zagroził, że zniszczy samolot.

- Zatrzymany mężczyzna był natarczywy wobec innych pasażerów oraz nie wykonywał poleceń załogi - tłumaczy por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Kapitan samolotu zadecydował o tym, żeby mężczyzna opuścił samolot, ten jednak nie zastosował się do decyzji - mówi funkcjonariusz - i jak dodaje - pasażera najbardziej zdenerwowała informacja o odmowie sprzedaży alkoholu.

Pijany przyczyną awaryjnego lądowania na lotnisku w Rębiechowie

Samolotowym awanturnikiem okazał się 53-letni mieszkaniec Bytowa. Nad krewkim mężczyzną zapanowali dopiero wezwani na miejsce funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zmusili go do opuszczenia pokładu. Jak się później okazało - 53-latek we krwi miał niemal 2 prom. alkoholu. Z tego też powodu, spędził noc w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku.

Tuż po tym jak 53-letnik awanturnik doszedł do siebie, usłyszał zarzuty. Za naruszenie prawa został ukarany mandatem w wysokości 200 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto