Członkowie Polskiego Towarzystwa Programów Zdrowotnych przygotowali projekt nowych przepisów, w których domagają się, by e-papierosy były potraktowane na równi z tradycyjnymi papierosami. A wszystko przez zawartą w elektronicznych papierosach nikotynę, która jest substancją silnie uzależniającą.
Projekt zmian już trafił do Ministerstwa Zdrowia. Dziś członkowie PTPZ będą w Warszawie przekonywać wybranych posłów, którzy zajmują się tą tematyką, do tego, by poparli przygotowany przez towarzystwo projekt.
Elektroniczny papieros pozwala zaspokoić głód tytoniowy, ale to po prostu inny sposób dostarczania organizmowi nikotyny, która jest uzależniająca. Dlatego trzeba już bić na alarm, jeśli chcemy uchronić nasze dzieci i młodzież przed tym uzależnieniem - mówi Balwicki.
Dlaczego tak bardzo zależy PTPZ na uznaniu elektronicznych papierosów za tak samo szkodliwe jak zwykłe papierosy?- pyta Łukasza Balwickiego Kamila Grzenkowska.
- Przede wszystkim dlatego, że zawierają one uzależniającą nikotynę. Poza tym e-papierosy są wszędzie dostępne. E-palenie staje się powszechnym zjawiskiem, a my chcemy chronić przed nim dzieci i młodzież. Uznanie elektronicznych wersji również za szkodliwe sprawi, że ograniczona zostanie ich dystrybucja, obowiązywać będą je zakazy palenia i reklamy takich produktów.
Skąd pomysł na wprowadzenie licencji na sprzedaż papierosów?
- Jak dotąd średnia grzywna nakładana na sprzedawców za sprzedaż produktów tytoniowych nieletnim wynosiła 177 zł. To ich nie zniechęca. Trzeba ostrzejszych sankcji.
Projekt zmian przebije się w Sejmie?
- Trudno powiedzieć. Dlatego będziemy rozmawiać i przekonywać do tych zapisów jak najwięcej posłów. Mamy świadomość tego, że będzie bardzo mocne lobby koncernów tytoniowych, ale nie zamierzamy się poddać. W końcu chodzi o nasze zdrowie.
TUTAJ czytaj więcej na ten wojny, jaką naukowcy wypowiedzieli e-papierosom.
CZYTAJ TAKŻE: Koniec ery elektronicznych papierosów na przystankach i w komunikacji miejskiej?
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?