Czerwona Torebka nie będzie kolejnym supermarketem, lecz zestawem jednokondygnacyjnych boksów (modułów) handlowych, budowanych "pod wynajem". Każdy z nich będzie miał ok. 60 m kwadr. powierzchni. W ramach jednego kompleksu będzie od 9 do 16 sklepów wielobranżowych.
Obecnie trwa proces komercjalizacji gdańskich obiektów czyli szukania dzierżawców.
- Chętnie podejmiemy - deklarują inwestorzy - rozmowy na temat współpracy w zakresie wynajmu powierzchni handlowych z przedstawicielami różnych branż, takich jak na przykład: mały sklep spożywczy, mięsny, z owocami i warzywami, z rybami, z przeznaczeniem na drogerie, sklep obuwniczy i odzieżowy lub aptekę.
Na terenie Gdańska na razie powstaną dwa obiekty handlowe pn. Czerwona Torebka: przy ul. Platynowej i przy zbiegu ul. Koziorożca i ul. Jednorożca. Obecnie trwają formalności związane z przygotowaniem inwestycji do realizacji. Ukończenie budowy jest wstępnie planowane na III kwartał 2012 roku.
Czytaj także: Sopot gospodarzem Halowych Mistrzostw Świata
Inwestycja przy ul. Platynowej będzie złożona z 14 modułów o powierzchni około 60 m kw., które można łączyć w celu uzyskania optymalnej wielkości dla potencjalnego najemcy. Całkowita powierzchnia użytkowa obiektu na Oruni Południe wyniesie 869 m kw. Wokół obiektu zostanie utworzonych 39 miejsc parkingowych.
Inwestycja przy ul. Koziorożca będzie trochę mniejsza, bo złożona z 11 modułów. Powierzchnia użytkowa obiektu wyniesie 670 m kw. Wokół obiektu zostaną utworzone 32 miejsca parkingowe.
- Czerwona Torebka to nowy projekt biznesowy - mówi Lidia Mączyńska z biura prasowego firmy. - W ciągu 10 lat powstanie 1.950 takich obiektów na terenie całego kraju Buduje się już 62 kompleksy. W woj. pomorskim - 5. Dwa w Gdańsku, po jednym w Malborku, Słupsku i Chojnicach. Zlokalizowane na dużych osiedlach mieszkaniowych, przy głównych szlakach komunikacyjnych oraz ważnych obszarach handlowo-usługowych średniej wielkości miast utworzą rozbudowaną sieć handlu detalicznego - w tym także lokalnego. W zależności od specyfiki lokalizacji wśród najemców znajdą się zarówno sieci popularnych, ogólnopolskich marek, jak również regionalni przedsiębiorcy.
Czerwone Torebki nie będą - podkreśla rzecznik - konkurencją dla sklepów wielkopowierzchniowych ani galerii handlowych. Wręcz przeciwnie - mają wspierać lokalny handel. Najemcy będą oferowali asortyment komplementarny w stosunku do obiektów handlowych znajdujących się w ich sąsiedztwie.
Zobacz, jak Gdańsk rywalizował z Gdynią przez dziesięciolecia
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?